Przeglądarki WWW po polsku

piątek, 23 lipca 2010
Ostatnio przeglądając statystyki dotyczące oprogramowania używanego przez polaków, zadziwiła mnie dość zdumiewająca pozycja IE 8 na tle innych przeglądarek internetowych. Prawie 50% osób, które mają dostęp do internetu korzysta z przeglądarki Microsoftu. Co prawda nie powinno mnie to zaskakiwać, bo komputery sprzedawane przez różnych dostawców z reguły maja zainstalowanego windowsa. To z kolei sprawia, że przeciętny Kowalski woli od razu zacząć przeglądać strony przez oprogramowanie, które już posiada niż zrobić parę dodatkowych ruchów myszką i przesiąść się na coś szybszego, bezpieczniejszego, nie obciążającego tak zasobów komputera i procesora (szczególnie ważne dla laptopa).

Jak sprawa przeglądarek wygląda w przypadku Satellite Pro A120?

Z perspektywy testów, które przeprowadziłem na swoich toshibach, mogę stwierdzić że najlepiej na tym sprzęcie działa firefox (z dodatkiem NoScript), potem Opera, Chrome, IE i Safari, które za bardzo obciążało laptopa. Co prawda IE nie jest znowu taki zły od strony prędkości wyświetlania stron, ale z powodu dużej ilości wtyczek dla firefox (poprawiających bezpieczeństwo i prywatność przeglądania), IE nie uruchamiam już wcale:) Nie za bardzo przejmuję się komentarzami użytkowników, którzy piszą na forach że firefox muli jak explorer. Może i będzie tak działał... jeżeli nie zadba się o optymalizacje systemu i przeglądarki. Znaczenie ma, czy pracujemy na komputerze stacjonarnym, czy na laptopie oraz jaki posiadamy procesor i ile pamięci RAM.
Opera jest drugą najczęściej uruchamianą przeze mnie przeglądarką. W Polsce coraz bardziej popularna. Ma wiele ciekawych funkcji i dodatków, a bezpieczeństwo stoi na wysokim poziomie. Z wersji na wersję utwierdzam się w przekonaniu, że niebawem wysunie się na pozycję lidera (jak na razie brakuje w niej kilka cennych dodatków z ff, np. siteadvisor).

0 komentarze:

Prześlij komentarz