Jak korzystać z programu Ccleaner?

wtorek, 14 września 2010
Ccleaner to darmowy program narzędziowy, który polecam każdemu użytkownikowi komputera a w szczególności właścicielom laptopa Toshiba Satellite Pro. Dlaczego? Bo nie obciąża procesora, nie zabiera dużo zasobów systemowych a jego obsługa jest intuicyjna.
Ccleaner świetnie nadaje się do usuwania historii naszej działalności na komputerze oraz innych śmieci gnieżdżących się w systemie Windows.

Program działa w trzech obszarach:
  • skanowanie rejestru - usuwa zbędne wpisy, puste klucze, śmieci po odinstalowaniu innych programów,
  • zarządzanie programami - wbudowany menadżer odinstalowywania programów, blokowanie lub usuwanie uruchamiania programów z grupy autostrat,
  • czyszczenie systemu - usuwa historię działalności użytkownika na komputerze, zbędne pliki, pamięć Windows Explorer, pamięć przeglądarek, itp.

Laptop zalany herbatą...

piątek, 27 sierpnia 2010
Przedwczoraj stała się rzecz straszliwa, po raz pierwszy w życiu zalałem laptopa! Wkurzyłem się na maksa. Zawsze uważam i pilnuję komputera jak oka w głowie, a tu taki wypadek...

Pod wieczór przygotowałem sobie herbatę - nie słodzoną - postawiłem ją pół metra od uruchomionej toshiby. Chwilę później, sięgnołem dłonią po filiżankę i nagle zahaczyłem o prawą krawędź matrycy. Na szczęście nie wylała się cała herbata, mokro było głównie w rejonie głośników. Jak na złość została też lekko zalana klawiatura laptopa.

Szybko odłączyłem toshibę od zasilania i pobiegłem po papierowe ręczniki. Udało mi się zebrać cały wylany napój oraz wysuszyć klawiaturę suszarką. Jednak już na wstępie popełniłem poważny błąd, nie odwróciłem laptopa do góry spodem, tak żeby wylała się reszta herbaty między klawiszami... Zrobiłem to dopiero po ok. 30 minutach, gdy zdecydowałem rozebrać obudowę. Niestety nie wszystkie plomby chciały puścić i musiałem skręcić obudowę z powrotem. Nie pozostało mi nic innego jak znowu położyć na klawiszach kilka papierowych ręczników i zostawić na noc odwrócony komputer...

Rano w zdenerwowaniu zrobiłem najśmieszniejszą rzecz na świecie :) Uruchomiłem laptopa, czarno na ekranie... świecą się tylko dwie diody. Pomyślałem "No to ładnie, komp bez gwarancji. Będę musiał iść do serwisu i wydać 1000 zł na naprawę". Zadzwoniłem do serwisu toshiba i umówiłem się na dzisiaj rano.

Jakież było moje dzisiejsze zdumienie, gdy w nocy przyśniło mi się że przecież w dzień wypadku z wyciągnąłem z laptopa kości RAM! Wkładam pamięć i wszystko działa jak kiedyś, nawet klawisze się nie zacinają. Miałem duże szczęście, obeszło się bez zbędnych kosztów i śmiechu w serwisie.

Toshiba Assist

poniedziałek, 16 sierpnia 2010
Dzisiaj opiszę jeden z bardziej przydatnych programów, tj. Toshiba Assist. Producent dostarcza go domyślnie na każdym laptopie Toshiba Satellite Pro A120, ale jeżeli u Ciebie nie jest fabrycznie zainstalowane razem ze sterownikami dla Toshiby Satellite Pro A120, wystarczy pobrać program z internetu.  

Toshiba Assist pozwala uzyskać łatwy dostęp do systemu, konfiguracji podzespołów, diagnostyki, wsparcia technicznego oraz pomocy producenta. Ikona Assist domyślnie znajduje się na pulpicie, oraz w Menu Start, ścieżka dostępu: Start -> Programy -> TOSHIBA -> Narzędzia -> Assist. Za każdym razem, gdy chcesz przestawić ustawienia w systemie, ustawić hasło BIOS, wystarczy włączyć ikone Assist.


Serwis Toshiba - gdzie oddać laptopa do naprawy?

poniedziałek, 9 sierpnia 2010
Poważna awaria komputera jest najgorszą rzeczą jaka może się przytrafić każdemu użytkownikowi. Jest szczególnie dotkliwa w przypadku laptopów do zastosowań biznesowych, np. Toshiba Satellite Pro A120. Nagle twoje stanowisko pracy kompletnie zawodzi... Dostęp do wszystkich projektów, dokumentów i danych klientów staje się niemożliwy. W przypadku dużej firmy usunięciem usterki zajmie się odpowiedni dział IT, ale jeżeli laptop jest prywatny to nie pozostaje nic innego jak wybrać się do sklepu komputerowego lub autoryzowanego serwisu toshiba.

Jeżeli masz gwarancje (dokupiłeś przedłużenie w sklepie komputerowym) proponuję spakować laptopa i udać się najpierw do salonu, w którym nabyłeś toshibę. Sprzedawca z reguły poprosi o wypełnienie dokumentu potwierdzającego oddanie notebooka do naprawy i poinformuje po jakim czasie należy się spodziewać odbioru. Dokument, oprócz twoich danych kontaktowych, będzie zawierał informacje o usterce. W tym miejscu dokładnie opisz pracownikowi jak zachowywała się twoja Toshiba Satellite Pro przed awarią, co działało nie stabilnie, itd. Jeżeli nie masz już gwarancji koniecznie zaznacz na formularzu opcje telefonicznego powiadomienia o rodzaju usterki i kosztach naprawy! Dzięki temu będziesz wiedział, czy przekroczy on wartość twojego laptopa :) Jeżeli tak będzie, to możesz się wycofać. Po dokonaniu formalności pracownik zapakuje komputer, oplombuje i wyśle do serwisu naprawy laptopów.

Jak zainstalować sterowniki laptopa Toshiba Satellite Pro A120

środa, 4 sierpnia 2010
Nim zdecydujesz się na instalacje nowych sterowników dla Toshiby Satellite Pro A120, sprawdź czy jest to konieczne (uruchom Toshiba Assist i sprawdź wersje najważniejszych sterowników). Może bowiem tak zdarzyć, że masz już zainstalowaną aktualizację sterownika dla danego podzespołu i nie ma powodu aby pobierać nową. Niektóre sterowniki w notebooku instalują się automatycznie razem z aktualizacjami systemu Vista, ale tylko wtedy, gdy zaznaczysz taką opcje w ustawieniach lub zauważysz je na liście aktualizacji opcjonalnych Windows Update.

Sterowniki dla Toshiby Satellite Pro A120

wtorek, 3 sierpnia 2010
Poniżej zamieszczam odnośniki do najnowszych sterowników i oprogramowania nagranego na laptopach Satellite Pro A120. Hiperłącza odsyłają do oficjalnej bazy danych sterowników pomocy technicznej Toshiby. Przed wgraniem aktualizacji zapoznaj się z instrukcją instalacji sterowników.

Diagnostyka pamięci RAM

czwartek, 29 lipca 2010
Każdy użytkownik laptopa ma za sobą cudowne doświadczenia związane z awarią sprzętu. Z pewnością trudno było określić ich przyczyny, co skutkowało oddaniem komputera do serwisu. Dziś opiszę w jaki sposób samemu sprawdzić, czy za niestabilną prace komputera odpowiada pamięć RAM.

Gdy system operacyjny notorycznie się zawiesza, pojawia się niebieski ekran,  kolorowe paski, w oknie właściwości systemu zniknęła połowa pamięci RAM, wskaźnik wydajności nagle spadł poniżej 2 pkt... Może to oznaczać, ale i nie musi, że wystąpił problem z pamięcią RAM. W potwierdzeniu tej hipotezy pomoże programem diagnostyczny. Wcale nie trzeba instalować dodatkowego oprogramowania. Taką analizę oferuje Windows. Oczywiście możemy ją uruchamiać profilaktycznie, nawet wtedy gdy nie ma wyraźnych zmian w działaniu systemu a chodzi o zwykłe przetestowanie nowo zakupionej kości RAM.

Cały proces opisze na przykładzie systemu Vista, który mam zainstalowany na toshibie satellite pro A120. Sposób uruchomienia programu i przeprowadzenie analizy jest podobny dla każdego rodzaju Visty, bez względu na to czy pracujemy na laptopie, czy komputerze stacjonarnym.


okno programu diagnostyki pamięci RAM

Serwis komputerów czy nowy sprzęt

środa, 28 lipca 2010
Autorem artykułu jest Piotr (speed)


Kiedyś wszystko było bardziej wytrzymałe, trwałe, niezastąpione. Ówczesna technika nie pozwala na to abyśmy używali sprzęt dłużej aniżeli życzy sobie tego producent. Czym szybciej dany sprzęt zepsuje się tym szybciej klient kupi kolejny.
Swoją historię napiszę na podstawie doświadczeń z działalności w branży komputerowe. Otóż od ponad dziesięciu lat obserwuje rynek komputerowy, a dokładnie sprzęt, który jest produkowany. Rynek ten jak wiadomo bardzo szybko się rozwija, co prawda nie tak szybko jak pod koniec lat dziewięćdziesiątych ale nadal obserwujemy bardzo duży postęp. Choć od pewnego czasu postęp ten według mnie jest w pewien sposób wymuszony. O ile pod koniec lat dziewięćdziesiątych owy postęp był uzasadniony jeśli chodzi o komputeryzacje dla przeciętnego użytkownika tak w dzisiejszych czasach można odczuć, że owy postęp jest wręcz wymuszony. Możemy to zaobserwować nie tylko na sprzęcie ale również na powstawaniu nowego oprogramowania, które niewiele różni się od swych poprzedników jeśli chodzi o funkcję. Za to podgrzewa nasz sprzęt, który niestety coraz częściej ulega poważnym awarią. Serwis komputerów Częstochowa , to miejsce mojej pracy, które pozwoliło mi zaobserwować pewną rosnącą tendencję jeśli chodzi o psujący się sprzęt. Otóż komputery na starszych układach (np. Pentium III, IV, Athlony XP i adekwatne do nich płyty) potrafiły przetrwać do dziś. A awarię jakie zdarzają się w owych jednostkach, to wybrzuszone kondensatory na płycie głównej, czy kulejący już dysk ze starości. Natomiast bardziej nowoczesny sprzęt psuje jak w zegarku (no może póki co nie w szwajcarskim). Płyty główne potrafią paść z dokładnością, co do tygodnia po skończeniu się gwarancji. Czy dzisiejsza technika została opanowana do perfekcji. Komu tak naprawdę zależy aby sprzęt psuł się tak szybko? Mogłoby się wydawać, że producentom zależy na marce. Na tym, że dany sprzęt przetrwa jak najdłuższej. Niestety renomowane firmy ówcześnie czasem gorzej wypadają niż nowo wchodzące marki. Naprawa komputerów w takim przypadku jest często nieopłacalna. Zwłaszcza jeśli chodzi o naprawę laptopów. Często koszty wymiany płyty głównej przekracza koszt samego laptopa lub jest on zbliżony do kupna nowego. Bywały przypadki, że sprowadzenie układu do laptopa Toshiby wynosiło więcej niż sam nowy laptop. Naprawa laptopa w takim układzie jest całkowicie nieopłacalna. Czy w związku z tym sprzęt robiony jest tak aby wytrzymał tylko okres gwarancji? Czy to jakaś zmowa producentów?

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

W upalne dni... zadbaj o laptopa

wtorek, 27 lipca 2010
Gdy w mieszkania temperatura potrafi osiągnąć 30 stopni a my długo przesiadujemy przed monitorem toshiby, warto zadbać o laptopa. Chodzi mi głównie o to, żeby nie spalił się procesor i inne wrażliwe podzespoły komputera. W upalne dni to ryzyko się zwiększa! Nim zdecydujemy się na konkretne działania warto najpierw sprawdzić, czy oby na pewno nasz laptop się przegrzewa.

Jeżeli wszystkie znaki na ziemi i niebie jednoznacznie wskazują na przegrzanie, polecam zastosować poniższe kroki:
  • Satellite Pro nie powinien pracować w miejscu bezpośrednio oświetlanym przez słońce
  • Sprawdź, czy otwory w obudowie nie są zasłonięte. Notebook do prawidłowej pracy wymaga sporo pustej przestrzeni, wtedy system chłodzący jest najbardziej wydajny. Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, czym jest cyrkulacja powietrza. Satellite pro najwięcej otworów chłodzących ma pod spodem + główny otwór chłodzenia z boku obudowy.
  • W upalne dni toshiba nie powinna pracować na twoich kolanach, bo od spodu ma otwory chłodzenia. Jeżeli już masz taki kaprys to kup Lapdesk.
  • Porządnie wyczyść notebooka. Dobrze udrożnione i pozbawione kurzu otwory poradzą sobie z cyrkulacją powietrza w upale.
  • Warto zaopatrzyć się w podkładkę odprowadzającą ciepło (służy głównie do pracy przy stole/biurku, ale są też wersje do pracy na kolanach) lub wentylator, który umieść blisko obudowy. Jeżeli jesteś kozakiem i masz fest zdrowie to pracuj dodatkowo w przeciągu :)
  • Zamknij niepotrzebne programy, które wymagają pracy procesora na największych obrotach. Osobiście, w panelu zarządzania energią, ustawiam dodatkowo tryb oszczędny. Skutkuje to mniejszą częstotliwością takowania procesora i obniżeniem temperatury.
  • Można też zrezygnować z hardcorowej pracy w upale, obróbki grafiki, oglądania filmu, grania... i włączyć laptopa dopiero pod wieczór.

Małe porównanie firefox 3.6.8 i 4.0 beta 1

poniedziałek, 26 lipca 2010
Wczoraj naszła mnie ochota na wypróbowanie oficjalnej wersji firefox 4 beta 1. Choć można ją było ściągnąć i testować od miesiąca, dopiero teraz postanowiłem sprawdzić co oferuje. Przeglądarki porównywałem bez wtyczek na moim satellite pro a120 (Vista 32 bit SP2, 4GB RAM 266MHz, Intel Core Duo T2250 1,73 GHz, sieć WiFi). Prawdą jest, że moje badania nie są reprezentatywne, lecz subiektywne i wynikają z klasy używanego przeze mnie sprzętu.

ff 3.6.8 
Test na stronie SunSpider JavaScript: 2118.4 ms
Test Acid3: 94/100
Czas od momentu uruchomienia do pełnego działania: 2 sec.
Wykorzystanie pamięci RAM przez przeglądarkę bez uruchomionych stron: 21MB
Wykorzystanie pamięci RAM przez przeglądarki przy uruchomieniu 6-ciu stron: 73MB

ff 4 beta 1
Test na stronie SunSpider JavaScript: 1728.2 ms
Test Acid3: 97/100
Czas od momentu uruchomienia do pełnego działania: 2-2,5 sec.
Wykorzystanie pamięci RAM przez przeglądarkę bez uruchomionych stron: 27MB
Wykorzystanie pamięci RAM przez przeglądarki przy uruchomieniu 6-ciu stron: 86.8MB

Laptop się przegrzewa

sobota, 24 lipca 2010
Autorem artykułu jest Leon Lasa


Gdy zauważymy wyższa temperaturę na obudowie naszego laptopa, powinniśmy jak najszybciej znaleźć tego przyczynę, zbagatelizowanie przegrzewania laptopa może prowadzić do jego uszkodzenia. Co robić gdy laptop się przegrzewa?
Kupiliśmy nowy wspaniały laptop i po pół roku używania okazuje się, że nasz laptop wydziela coraz więcej ciepła, obudowa ze spodu jest coraz bardziej gorąca, a po godzinie używania wręcz nie można laptopa trzymać na kolanach, bo parzy. Co się stało czyżby jakaś awaria chłodzenia w laptopie? Cokolwiek się stało nie wolno tego przegrzewania bagatelizować. Jeżeli mamy laptop na gwarancji koniecznie musimy go oddać do serwisu w celu sprawdzenia przyczyny przegrzewania, jeżeli gwarancja się skończyła możemy sami spróbować wyczyścić laptopa z kurzu, bo niestety zalegający w szczelinach wentylacyjnych kurz jest najczęstszą przyczyną przegrzewania się laptopa. Jak usunąć kurz? Najpierw możemy spróbować szczeliny wentylacyjne przedmuchać od zewnątrz, aby usunąć zewnętrzny kurz. Wystarczy przedmuchać ustami ewentualnie można zakupić sprężone powietrze w pojemniku, który działa na zasadzie dezodorantu, lub odkurzaczem i strumieniem ssącym wyciągnąć kurz lub założyć rurę z drugiej strony i też przedmuchać.

Jeżeli te zewnętrzne sposoby usuwania kurzu nie pomogą. Konieczne będzie odkręcenie obudowy w miejscu gdzie jest wentylator, który ochładza procesor za pomocą płynącego w rurce płynu i nadmiar ciepłego powietrza odprowadza na zewnątrz. Po odkręceniu tej części obudowy, na której powinny się znajdować kratki wentylacyjne zabezpieczone od środka cienką warstwą materiału, należy dokładnie oczyścić z kurzu tą tkaninę na kratkach, dzięki temu zabiegowi wentylator będzie mógł pobierać chłodne powietrze z zewnątrz bez przeszkód. Po oczyszczeniu od środka tej części obudowy możemy się przyjrzeć wentylatorowi, jeżeli widać, że jest zakurzony można go delikatnie pędzelkiem oczyścić z kurzu i przedmuchać, aby usunąć pozostałe drobiny kurzu. Po tych zabiegach nasz laptop nie powinien się przegrzewać a obudowa w miejscu gdzie jest procesor powinna mieć letnią temperaturę, a z kratki wentylacyjnej po przyłożeniu palców powinniśmy czuć ciągły przepływ ciepłego powietrza. Tym sposobem udało nam się przywrócić prawidłową wentylację laptopa, która jest niezbędna do jego prawidłowego funkcjonowania. Zbagatelizowanie nawet trochę wyższej temperatury obudowy może prowadzić do uszkodzenia systemu chłodzącego a konsekwencji do trwałego uszkodzenia płyty głównej, dla tego należy, co jakiś czas sprawdzać od spodu czy nasz laptop się nie przegrzewa i interweniować od razu, gdy takie objawy wyższej temperatury zauważymy.

Laptopy posiadają oczywiście pewne zabezpieczenia przed wysoka temperaturą i potrafią się same wyłączyć, gdy temperatura wewnątrz jest zbyt wysoka, ale takie samoczynne wyłączenie się laptopa może prowadzić nie tylko do utraty nie zapisanych danych, ale również spowodować błędy w systemie operacyjnym, które będą powodowały niestabilną pracę laptopa. Więcej artykułów związanych z użytkowaniem komputerów na stronie www.laptops-leonardo.blogspot.com

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przeglądarki WWW po polsku

piątek, 23 lipca 2010
Ostatnio przeglądając statystyki dotyczące oprogramowania używanego przez polaków, zadziwiła mnie dość zdumiewająca pozycja IE 8 na tle innych przeglądarek internetowych. Prawie 50% osób, które mają dostęp do internetu korzysta z przeglądarki Microsoftu. Co prawda nie powinno mnie to zaskakiwać, bo komputery sprzedawane przez różnych dostawców z reguły maja zainstalowanego windowsa. To z kolei sprawia, że przeciętny Kowalski woli od razu zacząć przeglądać strony przez oprogramowanie, które już posiada niż zrobić parę dodatkowych ruchów myszką i przesiąść się na coś szybszego, bezpieczniejszego, nie obciążającego tak zasobów komputera i procesora (szczególnie ważne dla laptopa).

Jak sprawa przeglądarek wygląda w przypadku Satellite Pro A120?

Z perspektywy testów, które przeprowadziłem na swoich toshibach, mogę stwierdzić że najlepiej na tym sprzęcie działa firefox (z dodatkiem NoScript), potem Opera, Chrome, IE i Safari, które za bardzo obciążało laptopa. Co prawda IE nie jest znowu taki zły od strony prędkości wyświetlania stron, ale z powodu dużej ilości wtyczek dla firefox (poprawiających bezpieczeństwo i prywatność przeglądania), IE nie uruchamiam już wcale:) Nie za bardzo przejmuję się komentarzami użytkowników, którzy piszą na forach że firefox muli jak explorer. Może i będzie tak działał... jeżeli nie zadba się o optymalizacje systemu i przeglądarki. Znaczenie ma, czy pracujemy na komputerze stacjonarnym, czy na laptopie oraz jaki posiadamy procesor i ile pamięci RAM.
Opera jest drugą najczęściej uruchamianą przeze mnie przeglądarką. W Polsce coraz bardziej popularna. Ma wiele ciekawych funkcji i dodatków, a bezpieczeństwo stoi na wysokim poziomie. Z wersji na wersję utwierdzam się w przekonaniu, że niebawem wysunie się na pozycję lidera (jak na razie brakuje w niej kilka cennych dodatków z ff, np. siteadvisor).

Przyczyny i objawy przegrzania się laptopa

środa, 21 lipca 2010
Wyjątkowo upalne dni dają się we znaki każdemu notebookowi, zarówno tym starym jak i nowym. Musze przyznać, że dość długo przesiaduję przed ekranem komputera (średnio 8-9 godzin). O ile w sezonie jesienno-zimowym nie obserwuję wyraźnych trudności w prawidłowej pracy laptopa, o tyle podczas intensywnej pracy w lecie nie jest już tak wesoło... Zdarza się, że muszę wyłączyć komputer i dać sobie spokój z pracą;/

Tylko dlaczego tak się dzieję...? Mój satellite pro ma już prawie 3 lata. Pierwsze objawy skrajnego przegrzewania zauważyłem po około roku od momentu zakupu. Przyczynił się do tego w dużej mierze wydłużony czas pracy komputera w upalne dni.

Głównymi przyczynami przegrzewania się każdego komputera przenośnego są:
  • mało wydajny system chłodzenia (dotyka głównie starsze modele)
  • nagromadzenie się kurzu w podzespołach odpowiedzialnych za chłodzenie
  • zużycie pasty termoprzewodzącej na procesorze
  • narażanie laptopa na dokonywanie długotrwałych, intensywnych i złożonych obliczeń w nagrzanych pomieszczeniach
  • przesiadywanie w słabo przewiewnych oraz źle klimatyzowanych pomieszczeniach
  • nie właściwe korzystanie z komputera

Zwróć uwagę na to jak pracuje Twoja toshiba. Do charakterystycznych objawów przegrzewania się laptopa należą:
  • wydzielanie coraz więcej ciepła
  • obudowa od spodu jest coraz bardziej gorąca i trzymanie jej na kolanach zaczyna być uciążliwe
  • komputer się zawiesza, system działa nie stabilnie
  • wiatraczek chłodzący procesor zaczyna "wyć" jak szalony, tzn. obraca się z tak dużą prędkością, że wydaje się niebawem eksplodować
  • samoczynne wyłączanie się komputera.

W sytuacji, w której zauważysz powyższe objawy, lepiej nie ryzykuj i nie przedłużaj specjalnie pracy laptopa. W skrajnej sytuacji, gdy system chłodzenia procesora zaczyna wyć lepiej pozapisuj swoje pliki i wyłącz komputer. Odpoczynek dobrze mu zrobi:) Warto zabrać się za konserwacje laptopa. Przegrzanie notebooka grozi przede wszystkim spaleniem procesora oraz układu grafiki, które są dosyć drogimi elementami! Do tego może się okazać, że koszt naprawy będzie wyższy niż wartość Twojej toshiby :) Naprawa laptopów jest zazwyczaj droga, dlatego lepiej inwestować w profilaktykę i zadbać, aby nasz komputer się nie przegrzewał.

Mój laptop Satellite Pro A120

wtorek, 20 lipca 2010
Uruchomiłem bloga o Toshibie Satellite Pro A120, od dzisiaj będę się dzielił moimi doświadczeniami związanymi z posiadaniem tego modelu notebooka. Wydawać by się mogło, że to głupi pomysł. Szczególnie, że mam go już 3 lata i powinienem kupić lepszy. Z drugiej strony, po co mam wydawać pieniądze na coś nowego jeżeli ten laptop spełnia moje wymagania? Wystarczy kilka zmian, instalacja odpowiednich programów i komp działa prawie jak szwajcarski zegarek :) Tak na marginesie A120 nie jest pierwszą toshibą z którą miałem styczność. Mam jeszcze Satellite Seria 2100CDS, działa sprawnie na windows 98 i służy do sprawdzania starych dyskietek z programami księgowymi.

Moje wpisy nie będę ograniczał tylko i wyłącznie do modelu A120... Seria Satellite Pro jest przeznaczona dla biznesu i pomimo faktu, że obejmuje różne modele łączy je specyfika podzespołów. Jeżeli w przyszłości kupie nowy notebook to z pewnością wybiorę któryś z modeli Satellite Pro.